Berat miasto dwóch kultur
Berat
Jadąc w stronę Beratu od południa, musimy kierować się trasą prowadzącą do Tirany. Berat jest oddalony od Sarandy o około 200 km. Można pomyśleć, że to tylko 2 godziny jazdy. Nie, nie. Biorąc pod uwagę, że duża część drogi prowadzi przez góry, taki kawałek to około 3 godziny podróży!Pierwsze, co można zauważyć, gdy dociera się do Beratu, to widoczny podział miasta na dwie części. Historycznie podział był jeszcze bardziej wyraźny. Większa dzielnica po stronie twierdzy była muzułmańska. Po drugiej stronie rzeki mieściła się chrześcijańska część miasta. Ruszając w drogę, warto zejść z utartych ścieżek. W Beracie jest wiele krętych uliczek, które najczęściej kończą się u kogoś w domu. Taka wizyta może się skończyć pretensjami lub herbatką. Wiele z tych domów pochodzi jeszcze z XV wieku, więc zobaczyć takie miejsce od środka to nie lada gratka. Niestety wiele budynków prosi o remont, większość jednak jest utrzymana w najlepszym stanie, na jaki mogą sobie pozwolić, starsi już często, właściciele. Miasto robi naprawdę ogromne wrażenie. Jest jakby zawieszone w czasie. Coś pięknego!
Podczas wizyty w Beracie absolutnie konieczne jest zdobycie twierdzy. Warto spróbować dostać się tam samochodem. Warto również wybrać się na dłuższy spacer, podziwiając florę i faunę, po drodze można spotkać kozy i owce, a nawet... żółwia. Największą niespodzianką jest fakt, że zamek nie jest tylko martwym muzeum. Prawie wszystkie domy na terenie zamkowego miasteczka są zamieszkane. Twierdza, której początki sięgają VI w. p. n. e, jest ogromna. Widok niesamowity. Mieliśmy szczęście trafić na przepiękny zachód słońca!
Berat to piękne miasto, jedno z niewielu miejsc w Albanii, które trafiły na listę UNESCO. Polecamy każdemu, kto ma okazję, na trasie z Tirany, niech zboczy kawałek historii, zapewniamy, że warto. W końcu ile można leżeć na plaży ;) !
Galeria:
